Tyle razy powtarzano mi, że jestem odważna

“Tyle razy powtarzano mi, że jestem odważna, a tak mało jest w tym prawdy, że powiedziałam sobie: Przecież nie można pozwolić, żeby wszyscy kłamali! Z pomocą łaski Bożej zaczęłam starać się o tę odwagę. Postąpiłam jak rycerz, który słysząc, jak chwalą jego waleczność, a wiedząc dobrze, że jest tchórzem, zawstydziłby się w końcu pochwałami i chciałby na nie zasłużyć”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus “Żółty zeszyt”, s. 22-23

Photo by Rothart on Pixabay

Pan nie musi nam się tłumaczyć

“Pan nie musi nam się tłumaczyć, dlaczego tak, i jaki w tym ma zamiar. Zachwyca nas, że jest Bogiem – Jego prawo! Jest to dziecięctwo, które pod niewiadomą, pod niespodzianką jest pewne czegoś wspaniałego (nie węszy zawodu, zdrady). To trzymać Boga za rękę, oglądając gwiazdy; dać się nieść w Jego ramionach z twarzą wtuloną w ciemność – obrazy, które przywoływała Mała Teresa”.

s. Miriam od Krzyża “Modlitwa nieustanna”

Photo by Enrique Meseguer on Pixabay

To my mamy pocieszać Jezusa

“To my mamy pocieszać Jezusa, a nie Jezus nas.
«Wiem, że On ma tak dobre Serce, że osuszy twe łzy, gdy będziesz płakać, ale potem odejdzie smutny, bo nie mógł na tobie złożyć swej Boskiej Głowy. Jezus kocha serca radosne, kocha dusze zawsze uśmiechnięte. Kiedyż nauczysz się ukrywać przed Nim swe smutki, albo mówić Mu śpiewając, że jesteś szczęśliwa cierpiąc dla Niego?»
«Oblicze jest odbiciem duszy – dodała – powinnaś więc mieć zawsze twarz spokojną i pogodną, jak małe dziecko, które jest zawsze zadowolone. Kiedy jesteś sama, postępuj tak tym bardziej, ponieważ Aniołowie nieustannie patrzą na ciebie»”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus “dzieje duszy”, s. 312

Photo by Bob Bello on Pixabay

Tam nie spotkamy już obojętnych spojrzeń

“Pan Bóg chce, by dusze na świecie udzielały sobie za pomocą modlitw darów niebieskich i aby kiedyś w ojczyźnie wiecznej mogły się nawzajem miłować uczuciem pełnym wdzięczności, bez porównania silniejszym od miłości rodzinnej, najidealniejszej na ziemi. «Tam nie spotkamy już obojętnych spojrzeń, o wszyscy Święci będą sobie coś nawzajem zawdzięczać»”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus “Dzieje duszy”, s. 311

Photo by RÜŞTÜ BOZKUŞ on Pixabay

Zgódź się być małym dzieckiem

“Zgódź się być małym dzieckiem; pełniąc wszystkie cnoty, ty podnoś tylko stale nóżkę, aby wejść na pierwszy stopień świętości. Nie uda ci się wejść nawet na niego, ale Bóg wymaga od ciebie tylko jedynie dobrej woli. Wkrótce zwyciężony twymi daremnymi wysiłkami, zejdzie sam, weźmie cię w ramiona i uniesie na zawsze do swego Królestwa”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus “Dzieje duszy”, s. 309

Photo by bocux on Pixabay

Jestem zbytnio sobą zajęta

“Kiedy jej się zdawało, że jestem zbytnio sobą zajęta, powiedziała mi: «Zamykać się w sobie, to wyjaławiać swą duszę! Trzeba wtedy szybko zabrać się do pełnienia uczynków miłości bliźniego».
«Niekiedy – mówiła – człowiek czuje się tak źle ze sobą samym, w swym wnętrzu; powinien wtedy natychmiast wyjść z zajmowania się sobą. Pan Bóg nie nakłada nam wcale obowiązku pozostawania w swoim własnym towarzystwie. Przeciwnie! Pozwala często, byśmy byli sobie niemili po to, żebyśmy opuścili siebie samych. W tym wypadku widzę tylko jeden środek, opuścić siebie i pójść odwiedzić Jezusa i Maryję przez pełnienie uczynków miłości bliźniego»”.

o św. Teresie od Dzieciątka Jezus w: “Dzieje duszy”

Photo by svklimkin on Pixabay

Wdzięczność najbardziej przyciąga łaski Boże

“Wdzięczność jest tym, co najbardziej przyciąga łaski Boże; gdy dziękujemy za dobrodziejstwa, Bóg jest wzruszony i spieszy, by dać nam dziesięć nowych łask, a jeśli dziękujemy nadal z takim samym wylaniem, to jakże nieobliczalne jest pomnożenie łask! Doświadczyłam tego, spróbuj, zobaczysz! Moja wdzięczność jest bezgraniczna za wszystko, co mi Bóg dał, i okazuję Mu ją w tysiączny sposób”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus “Dzieje duszy”, s. 301

Photo by Anonim on Pixabay