To my mamy pocieszać Jezusa

„To my mamy pocieszać Jezusa, a nie Jezus nas.
«Wiem, że On ma tak dobre Serce, że osuszy twe łzy, gdy będziesz płakać, ale potem odejdzie smutny, bo nie mógł na tobie złożyć swej Boskiej Głowy. Jezus kocha serca radosne, kocha dusze zawsze uśmiechnięte. Kiedyż nauczysz się ukrywać przed Nim swe smutki, albo mówić Mu śpiewając, że jesteś szczęśliwa cierpiąc dla Niego?»
«Oblicze jest odbiciem duszy – dodała – powinnaś więc mieć zawsze twarz spokojną i pogodną, jak małe dziecko, które jest zawsze zadowolone. Kiedy jesteś sama, postępuj tak tym bardziej, ponieważ Aniołowie nieustannie patrzą na ciebie»”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus „dzieje duszy”, s. 312

Photo by Bob Bello on Pixabay

Aslan odwrócił się ku nim

„Aslan odwrócił się ku nim i rzekł:
– Nie wyglądacie na tak szczęśliwych, jak tego pragnę.
A Łucja odpowiedziała:
– Tak się boimy, że znowu nas odeślesz, Aslanie. Już tyle razy wysyłałeś nas z powrotem do naszego świata.
– Nie lękajcie się – powiedział Aslan. – Czy jeszcze się nie domyślacie?
Serca zabiły im mocno i poczuli, jak wypełnia ich dzika nadzieja.
– NAPRAWDĘ wydarzył się wypadek kolejowy. – rzekł miękko Aslan. – Was ojciec, wasza matka i wy wszyscy jesteście, jak to zwykliście nazywać w Krainie Cieni, umarli. Już po szkole: zaczęły się wakacje. Sen dobiegł końca: jest poranek.
A kiedy to powiedział, przestał wyglądać jak lew, lecz to, co zaczęło się dziać później, jest tak wielkie i piękne, że nie mogę o tym pisać. Dla nas to koniec wszystkich opowieści i można tylko dodać, że odtąd już zawsze wszyscy żyli szczęśliwie. Lecz dla nich dopiero zaczęła się prawdziwa opowieść. Całe ich życie w tym świecie i wszystkie przygody w Narnii były zaledwie okładką i stroną tytułową; teraz rozpoczynali wreszcie Rozdział Pierwszy Wielkiej Opowieści, jakiej nikt jeszcze na ziemi nie czytał – opowieści, która trwa wiecznie, w której każdy rozdział jest lepszy od poprzedniego”.

C. S. Lewis „Ostatnia bitwa”

Photo by Hannah on Pixabay

Szczęśliw ten

„Szczęśliw ten, kto się w miedzach ojcowizny
Mieści bez reszty z pragnieniami swemi
I swojski wdycha wiatr na własnej żyznej
Połaci ziemi.

[…]

O, tak żyć pragnę – nie znany, lecz wolny;
Tak – bez lamentów – niech śmierć mnie zabierze
I niech nie zdradzi nawet kamień polny,
Gdzie w ziemi leżę”.

A. Pope „Oda do samotności” (fragm.)

Poezja starych studni

„Poezja starych studni, zepsutych zegarów,
Strychu i niemych skrzypiec pękniętych bez grajka,
Zżółkła księga, gdzie uschła niezapominajka
Drzemie – były dzieciństwu memu lasem czarów…

Zbierałem zardzewiałe stare klucze… Bajka
Szeptała mi, że klucz jest dziwnym darem darów,
Że otworzy mi zamki skryte w tajny parów,
Gdzie wejdę – blady książę z obrazu Van Dycka.

Motyle-m potem zbierał, magicznej latarki
Cuda wywoływałem na ściennej tapecie
I gromadziłem długi czas pocztowe marki…

Bo było to jak podróż szalona po świecie,
Pełne przygód odjazdy w wszystkie świata częście…
Sen słodki, niedorzeczny, jak szczęście… jak szczęście…”

L. Staff „Dzieciństwo”

Gdzie znajduje się droga do szczęścia

„[Mężczyzna i kobieta] Sami i niezależnie od Boga z pychą zdecydowali o tym, gdzie znajduje się droga do szczęścia. Bezpośrednią konsekwencją tej decyzji stało się odcięcie Ducha od ich nadprzyrodzonego życia, przez co utracili łaskę”.

B. Dubois „Uzdrowienie zranień z dzieciństwa ze św Teresą z Lisieux”, tł. M. Grabski, s. 158