„Wola musi być nieprzerwanie umacniana przez codzienną praktykę zapierania się siebie. W naturze ludzkiej leży podążanie za tym, co miłe i przyjemne. Może to powodować, że w konieczności podjęcia trudnego wyboru człowiek wybierze łatwiejsze rozwiązanie. Z czasem prowadzić to będzie do unikania podążania za Bożą wolą, kiedy napotka się trudności. Dlatego dobrym sposobem ćwiczenia woli jest praktykowanie rezygnacji z godziwej przyjemności korzystania z różnego rodzaju dóbr”.
M. Filipowski OCDS „Modlitwa terezjańska (2)” w: „Zaproszenie na Górę Karmel” t. 3 „Przyrzeczenia”, s. 103
Photo by Rondell Melling on Pixabay
Brak komentarzy