„Mocarzu, jak Bóg silny, jak szatan złośliwy,
Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
Gdy poselstwo paryskie twoje stopy liże, –
Warszawa jedna twojej mocy się urąga,
Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,
Koronę Kazimierzów, Chrobrych z twojej głowy,
Boś ją ukradł i skrwawił, synu Wasilowy!”A. Mickiewicz „Reduta Ordona”, fragm.
Barbara
25 lipca 2024 w 11:32To pasuje do każdego kto ma władzę i mu się w głowie przewróciło zawsze znajdą się lizusy do lizania rąk stóp, ale dobrze byłoby pamiętać , że zawsze znajdzie się jakaś „Warszawa”