„Chrystus nie oczekuje od nas anielskiej świętości, ale wiary i ufności, bo wtedy zwyciężamy w sobie pychę”.
F. Blachnicki
Photo by Adina Voicu on Pixabay
„Chrystus nie oczekuje od nas anielskiej świętości, ale wiary i ufności, bo wtedy zwyciężamy w sobie pychę”.
F. Blachnicki
Photo by Adina Voicu on Pixabay
„Jezus Chrystus za każdym niemal razem zastaje uśpionych tych, którzy powinni nieść Mu pociechę”.
D. Ruotolo
Photo by ThuyHaBich on Pixabay
„W głębokich uciskach, wewnętrznej ciszy, uczy Pan Jezus tajnych dróg. Mowa dziwnej poufałości i pieszczoty, jakoby nazwał duszę przedmiotem najczulszej swej miłości i ukochaną swoją. Ale o tyle, o ile ona zamknie oczy i idzie za Nim, gdziekolwiek ją prowadzi, nie myśląc o tym, jak jej ciemno i ciężko. Wśród bólu w duszy najstraszniejszego jęczy, ale w duszy czuje, że tędy dla niej droga i tylko tędy. A każda, którą by sobie sama wybrała, będzie nazwana drogą zatracenia i przepaści”.
A. Salawa „Dziennik”
Photo by Larisa Koshkina on Pixabay
„W najtrudniejszych chwilach życia pamiętać zawsze o tym, że cokolwiek czynię, wszystko to czynię z miłości i świętej obecności Tego, którego miłuje dusza moja. I tak, czy cierpię mało czy dużo, czy się ubieram, czy myję, czy się modlę – jak mogę, czy klęcząca, czy siedząca, czy leżąca, ot tak jak mogę, wszystko to czynię z miłości do mojego Boga i w Jego świętej obecności. Tak jak wobec swego najukochańszego i najlepszego Ojca. Tak trzeba zawsze myśleć, a nic nie będzie trudno ani ciężko”.
A. Salawa „Dziennik”
Photo by congerdesign on Pixabay
„Jeden raz będąc u stóp Pana Jezusa rozwodziłam swoje żale i myślałam, jak by się uwolnić z tych trudności, w jakich się w obecnej chwili znajdowałam. A Pan Jezus odezwał się do mnie w te słowa: «Tak to pragniesz Mię pocieszyć i krzywdy wynagrodzić? Myślisz tylko, jak by się od krzyża uwolnić. I to ma być twoja miłość i dla Mnie ofiara? I wynagrodzenie za zniewagi, jakie Mi dusze zaślepione i bezbożne zadają?» O, takie mi Pan Jezus czynił wyrzuty!”
A. Salawa „Dziennik”
Photo by Emmanuel Mendez on Pixabay
„- Chcę ci dać bardzo cenny podarunek, lecz musisz być mężną.
– O Jezu, dodaj siły i czyń, co chcesz!
– Chcę ci dać koronę cierniową!”K. Kowalczewska „Mów Panie…”
Photo by congerdesign on Pixabay
„Pan Jezus dał jasno zrozumieć i upominał o większą gorliwość w ćwiczeniach i staranne odprawianie rekolekcji. Mówił, że zbytecznie zajmuję się sobą, że za mało jestem skupiona, że nie ma u mnie pokory serca, że jestem leniwa i że skutkiem tego nie słucham głosu Bożego i zmuszam Pana Jezusa, aby do mnie nie przemawiał”.
A. Salawa „Dziennik”
„- Nie potrzeba «wielkich grzechów», by wzbudzić wielki żal, który by decydował o szybkiej i rzetelnej twojej poprawie. Ale koniecznie ci potrzeba wielkiej miłości, która za nic nie dopuści do «małych grzeszków», do maleńkich niewierności i wykroczeń, bo one to właśnie powstrzymują twój rozwój duchowy, niemal niweczą zupełnie twój postęp. I póki nie opanujesz i nie umartwisz się pod tym względem – nie pójdziesz naprzód. Więc śmiało, odważnie – «przyłóż siekierę do korzenia» i nie pozwalaj sobie na najmniejsze choćby wykroczenia. Pod tym względem bądź bardzo surowa dla siebie i niech to będzie treścią twego szczegółowego rachunku sumienia. Ja czekam na szczere, rzetelne objawy twej wierności i miłości, bym mógł cię wysłuchać!”
K. Kowalczewska „Mów Panie…”, słowa Jezusa
„Miłość ludzka dąży do tego, by mieć dla siebie swój przedmiot ukochania. Kto kocha ludzi jak Chrystus, pragnie, by oni należeli do Boga, a nie do niego. Oczywiście w ten sposób zapewniamy sobie ich posiadanie na wieki. Jeśli zdobędziemy człowieka dla Boga, jesteśmy z nim zjednoczeni w Bogu, podczas gdy chęć zdobycia go dla siebie prowadzi często do tego, że prędzej czy później go tracimy”.
św. Teresa Benedykta od Krzyża