Miłość ludzka dąży do tego

“Miłość ludzka dąży do tego, by mieć dla siebie swój przedmiot ukochania. Kto kocha ludzi jak Chrystus, pragnie, by oni należeli do Boga, a nie do niego. Oczywiście w ten sposób zapewniamy sobie ich posiadanie na wieki. Jeśli zdobędziemy człowieka dla Boga, jesteśmy z nim zjednoczeni w Bogu, podczas gdy chęć zdobycia go dla siebie prowadzi często do tego, że prędzej czy później go tracimy”.

św. Teresa Benedykta od Krzyża

Photo by Uschi on Pixabay

Obecne doświadczenie jest cierpieniem trudnym do zrozumienia

“Obecne doświadczenie jest cierpieniem trudnym do zrozumienia, widzi się ofiarowaną nam radość, jest możliwa, naturalna, wyciągamy rękę… i nie możemy uchwycić tej tak upragnionej pociechy!… ale Celinko, jakżeż to wszystko jest tajemnicze!…”

św. Teresa od Dzieciątka Jezus, listy do Celiny

Photo by Manuel Darío Fuentes Hernández on Pixabay

Miłość zbudowana na lęku przed stratą

“A miłość zbudowana na lęku przed stratą to nie miłość, ale uzależnienie i niszcząca relację kontrola […]. Jeśli chcę kogoś kontrolować, to znaczy, że się boję. Mówiąc, że go kocham, tak naprawdę mówię, że boję się go utracić. Zamiast budować wolność w relacji z dzieckiem, czy inną osobą, tak naprawdę buduję uzależnienie i kontrolę, która osacza”.

D. Chmielewski “Różaniec ratunkiem dla świata”, s. 25

Wszystko, od czego uzależniamy się emocjonalnie

“Wszystko, od czego uzależniamy się emocjonalnie, prędzej czy później zostanie unicestwione. Miłość jest związana z wolnością. Nie jest uzależnieniem kogoś od siebie lub siebie od kogoś. Pomyśl: kto jest dla ciebie najcenniejszy, oprócz twojego życia? Mąż, żona, dzieci, dom, twoje hobby, pasje, zainteresowania? Oddaj to Ojcu, oddaj Bogu to, co masz najcenniejszego. Potrafisz bez lęku i strachu oddać to Bogu, mając świadomość, że już tego nie będziesz miał? Bóg wcale nie musi ci tego zabrać, ale kiedy mówię: «oddaję Ci to, Boże», to znaczy, że wyrzekam się tego, że to już nie jest moja własność. To jest Twoje, Boże, więc wyrzekam się wszelkich praw do tego, co Ci oddałem”.

D. Chmielewski “Różaniec ratunkiem dla świata”, s. 23