Choćby cały świat was obwiniał

„Pomyślcie, co wam, tak spoczywającym w objęciach Boga, może zaszkodzić, choćby cały świat was obwiniał? On dosyć jest potężny, by was obronić. Pomyślał tylko, aby stał się świat, i stał się świat. Jego wola jest czynem. Nie bójcie się więc, nie dopuści On, by was krzywdzono, chyba że widzi w tym wasze dobro. Jego miłość nie jest skąpa dla tych, którzy Go miłują”.

św. Teresa od Jezusa „Droga doskonałości” 16,10

Photo by John Hain on Pixabay

Siła woli

„Siła woli to cecha niezwykle ważna. Nie lekceważ rzeczy małych, bo one nigdy nie są błahe ani mało ważne. Przez ciągłe odmawianie sobie tych rzeczy i przezwyciężanie siebie w drobiazgach z pomocą łaski Bożej wzmocnisz, zahartujesz swoją wolę, aby być przede wszystkim panem samego siebie. A później przewodnikiem, wodzem, liderem… który będzie zobowiązywać, popychać, pociągać własnym przykładem i słowem, i wiedzą, i panowaniem”.

św. J. Escrivá „Droga” s. 20

Photo by Jerzy Górecki on Pixabay

Znaczenie woli w życiu duchowym

„Znaczenie woli w życiu duchowym człowieka jest olbrzymie. To od niej zależy właściwie wszystko, co jest związane z modlitwą. Ważne, aby zapragnęła się modlić. Modlitwa jest spotkaniem miłosnym, a miłość jest ściśle związana z wolą”.

M. Filipowski OCDS „Modlitwa terezjańska (2)” w: „Zaproszenie na Górę Karmel” t. 3 „Przyrzeczenia”, s. 104

Photo by Jose Antonio Alba on Pixabay

Działanie ascetyczne modlitwy

„Wspomnieć również należy o działaniu ascetycznym modlitwy, które polega na pokonywaniu trudności i barier w dążeniu do Boga. To właśnie ona najpełniej objawia wszelkie słabości woli i jej braki, dając jednocześnie siłę do ich przezwyciężania.
Zaniechanie działań w kierunku umocnienia woli może skutkować letniością i apatią”.

M. Filipowski OCDS „Modlitwa terezjańska (2)” w: „Zaproszenie na Górę Karmel”, t. 3 „Przyrzeczenia”, s. 104

Photo by Joshua Woroniecki on Pixabay

Wola musi być nieprzerwanie umacniana

„Wola musi być nieprzerwanie umacniana przez codzienną praktykę zapierania się siebie. W naturze ludzkiej leży podążanie za tym, co miłe i przyjemne. Może to powodować, że w konieczności podjęcia trudnego wyboru człowiek wybierze łatwiejsze rozwiązanie. Z czasem prowadzić to będzie do unikania podążania za Bożą wolą, kiedy napotka się trudności. Dlatego dobrym sposobem ćwiczenia woli jest praktykowanie rezygnacji z godziwej przyjemności korzystania z różnego rodzaju dóbr”.

M. Filipowski OCDS „Modlitwa terezjańska (2)” w: „Zaproszenie na Górę Karmel” t. 3 „Przyrzeczenia”, s. 103

Photo by Rondell Melling on Pixabay

Przestrzegała ludzi, żeby lekkomyślnie nie prosili o krzyże

„Przestrzegała [Mała Arabka] ludzi, żeby lekkomyślnie nie prosili o krzyże. Uważałą, że nie należy mieć takich pragnień, bo własna wola psuje wszystko. Lepiej mieć mniej cierpień z woli Boga niż wiele z własnej woli. A poza tym w piekle jest wiele osób, które prosiło o krzyże, ale ich nie udźwignęły, nie umiały wykorzystać tych łask i zatraciły się”.

E. Stuła „Święta Mała Arabka”

Photo by Pete Linforth on Pixabay

Mądrość Boża łączy się bezpośrednio z duszą

„Mądrość Boża łączy się bezpośrednio z duszą i wiąże ją z sobą nowym węzłem posiadania przez miłość… Do tego jednoczenia nie można dojść bez głębokiego oczyszczenia… Kto by się wahał przed wejściem w noc dla szukania Umiłowanego, kto nie chciałby przekreślić swej własnej woli i umrzeć dla siebie samego, a tylko pragnąłby Go znaleźć na łożu wygody, ten Go nie znajdzie nigdy”.

św. Jan od Krzyża

Photo by 0fjd125gk87 on Pixabay

W ciemnościach szła bezpiecznie

„Dopiero z perspektywy dostrzega, że «w ciemnościach szła bezpiecznie», drogą pewną, dlatego że bolesną. «Droga cierpienia jest bowiem dużo bezpieczniejsza i korzystniejsza niż droga radości i działania. W cierpieniu nabywa dusza sił Bożych, we własnej czynności i własnym odczuwaniu ujawnia słabość i niedoskonałość. W cierpieniu ćwiczą się i wyrabiają cnoty, dusza się oczyszcza, nabiera mądrości i roztropności. Najważniejszą sprawą jest jednakże bezpieczeństwo, jakie daje ciemna mądrość. Noc ciemna kontemplacji otacza i osłania duszę, stawiając ją tak blisko Boga, że On sam bierze ją w opiekę i oswobadza od wszystkiego, co Nim nie jest. Dusza poddana jest terapii, aby mogła osiągnąć zdrowie, którym jest sam Bóg. W tym celu Jego Majestat trzyma ją na diecie i poście, odbierając pragnenie czegokolwiek».
Została «ukryta pod osłoną Bożej obecności od spisku mężów» (Ps 30,25), to znaczy, że ciemna kontemplacja «wzmacnia duszę do walki z wszystkimi trudnościami, jakie mogłyby przyjść od ludzi». Bezpieczeństwo wynika również «z męstwa, jakiego użycza duszy ciemna, bolesna i mroczna woda Boża. Chociaż ciemna, jest przecież wodą i dlatego musi duszę orzeźwić i wzmocnić w tym, czego jej najbardziej potrzeba… Na skutek tego działania dusza czuje w sobie stanowczą i mocną wolę nie czynić niczego, co by było obrazą dla Boga, i nie opuścić najmniejszej rzeczy odnoszącej się do Jego służby»”.

św. Edyta Stein „Wiedza Krzyża”

Photo by Dorothe on Pixabay