Każdy przeżywa jakieś trudne momenty w swoim życiu

„Każdy przeżywa jakieś trudne momenty w swoim życiu. […] Wówczas, gdy podejmujesz modlitwę, staje się ona niestety często uwielbieniem twojego problemu, czyli praktycznie od początku do końca twojej modlitwy adorujesz swój problem, ból, cierpienie, przez które przechodzisz”.

D. Chmielewski „Kecharitomene”, s. 168-169

Photo by Pexels on Pixabay

Gdy budzę się rano

„Gdy budzę się rano
mówię:
Jak celnik Zacheusz, będę rozdawać,
jak Szymon, będę nosić krzyże innych,
jak Weronika, będę ocierać twarze innych,
jak Szczepan dam się kamienować,
jak Jezus na krzyżu, będę przebaczać,
jak Franciszek, będę kochać

Wieczorem
spoglądam w lustro
widzę

Adama, który dopiero co zjadł owoc,
Kaina, który dopiero co zabił,
Judasza, który dopiero co zdradził,
Piotra, który dopiero co się zaparł,
Piłata, który dopiero co obmył ręce
i zasypiam
na mokrej od łez poduszce

A w nocy
przychodzi Jezus i pyta

Miłujesz Mnie?”

ks. abp. J. Życiński

Photo by Kat on Pixabay

Całe życie prawdziwego chrześcijanina jest świętą tęsknotą

„Całe życie prawdziwego chrześcijanina jest świętą tęsknotą. Za czym zaś tęsknisz, tego jeszcze nie widzisz. Gdy jednak tęsknisz, wówczas stajesz się podatnym do przyjęcia tego, co zobaczysz, gdy nadejdzie.
Kiedy zamierzasz napełnić jakikolwiek pojemnik, a wiesz, że sporo tego, co trzeba będzie włożyć, wtedy poszerzasz sakwę, worek, bukłak czy cokolwiek innego. Wiesz, jak dużo masz włożyć, a widzisz, jak mało jest miejsca. Rozciągając zatem, zwiększasz pojemność. Otóż w ten właśnie sposób Bóg, każąc nam czekać, zwiększa pragnienie, wywołując pragnienie – poszerza duszę, poszerzając ją – zwiększa zdolność przyjęcia.
Pragnijmy przeto, bracia, albowiem czeka nas napełnienie. […]
Nasze życie jest więc ćwiczeniem się w tęsknocie. Tym bardziej udoskolnali nas święte pragnienie, im bardziej odsuniemy nasze pragnienia od miłości świata. Mówiliśmy wcześniej o potrzebie uprzedniego wyprzątnięcia tego, co ma być napełnione. Skoro masz być wypełniony dobrem, pozbądź się zła”.

św. Augustyn, komentarz do Pierwszego Listu św. Jana, cyt za: „Liturgia godzin”, t. 3, s. 179-180

Photo by annca on Pixabay

Gdybym ujrzał naraz skutki jednego tylko grzechu

„Gdybym ujrzał naraz skutki jednego tylko grzechu, choćby najbardziej nieudanego, w jego dziejach życia całego, odwróciłbym się odeń zwycięsko. Gdybym pomyślał, jak grzech odpuszczony umie być jeszcze dokuczliwy, jak ciągle jeszcze upomina się o swoje miejsce w czasie, w myślach w walce… Gdybym przewidział «frontalny atak» wszystkich odpuszczonych już grzechów na pozycje zda się nie do zdobycia… Jeśli jeden grzech umie zaniepokoić, to cóż dopiero cały dorobek grzesznego życia…
Wniosek: strzeż się grzechu, gdyż może on wzmocnić atak frontalny”.

S. Wyszyński „Zapiski więzienne”, s. 92-93

Photo by Ylvers on Pixabay

Wszystko w ich życiu działo się tak, jak w naszym

„Dobrze mi to robi, gdy, myśląc o Najśw. Rodzinie, wyobrażam sobie życie całkiem zwyczajne. Nie to wszystko, co przypuszczają! Że np. Dziecię Jezus, ulepiwszy ptaszki z gliny, ożywiało je swym tchnieniem. Nie, mały Jezus nie miał czynić cudów niepotrzebnych…
W przeciwnym razie, dlaczegoż nie zostali przeniesieni do Egiptu cudem o wiele naturalniejszym, a który był tak łatwym dla Boga! W jednym oka mgnieniu byliby się tam znaleźli! Lecz nie, wszystko w ich życiu działo się tak, jak w naszym”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus „Novissima Verba”

Photo by Alois Grundner on Pixabay

Życie, jak jesień

„Życie, jak jesień…. coś w niém z blasków lata,
Z uśmiechów słońca przez mgły i szarugi,
Z złotawych błysków wśród szarego świata,
Z kwiatów, co nigdy nie kwitną raz drugi….

Życie, jak jesień, — lecz serce, jak ptaszę,
Co się promykiem lada światła łudzi
I pod niebieskie wzlatując poddasze,
Nową piosenką o wiośnie się budzi….

A wiosna zawsze gdzieś tam za górami —
Niebo słoneczném uśmiechem nas zwodzi
I jak te ptaki, łudzone blaskami,
Czekamy wiosny — a zima nadchodzi”.

M. Gawalewicz „Życie — jesień”

Photo by Free-Photos on Pixabay

Nadchodzi czas gdy zawołać trzeba w głos

„Nadchodzi czas gdy zawołać trzeba w głos
Kiedy świat musi razem pójść.
Śmierci pełno w krąg, czas naprawić błąd,
Szansę dać, życiu szansę dać.

Nie można żyć udając dzień po dniu,
Że może ktoś zmieni wkrótce to.
Jeden mamy dom, nad którym czuwa Bóg,
Prawdą jest, miłości trzeba nam.

Bo świat to my, my dzieci Jego,
To my piękniejsze tworzymy dni, wszystko dla Niego.
Czas wybierać już, ratujmy życie swe,
Więc nowy stwórzmy świat i Ty i ja.

Daj serce swe, by widzieli że ktoś jest,
By miłość i wolne życie im dał.
Bóg nam przykład dał, zmieniając kamień w chleb,
Wszyscy więc podajmy ręce swe.

Bo świat to my, my dzieci Jego
To my piękniejsze tworzymy dni,wszystko dla Niego
Czas wybierać już, ratujmy życie swe
Więc nowy stwórzmy świat i Ty i ja”.

Nie wiem, czyj to cytat. Jeśli Ty wiesz, daj znać, to uzupełnię tę informację.
Photo by Free-Photos on Pixabay