„Dokądże, córko, myślisz żyć w cudzych ramionach? Pragnę cię już widzieć w wielkim ogołoceniu i oderwaniu od wszystkich stworzeń, a wtedy całe piekło nie potrafi zamącić twej duszy. Ileż to drogocennego czasu straciłaś przez te niepokoje?”
św. Jan od Krzyża, list 4, do matki Anny od św. Alberta
Dokądże, córko, myślisz żyć w cudzych ramionach?

Brak komentarzy