„Jeśli nie lubisz czegoś w swoim życiu, zmień to. Jeśli coś powstrzymuje cię od pójścia na przód, pokonaj to. Jeśli jesteś nieszczęśliwy, zrób coś, żeby odzyskać radość. Musisz mi uwierzyć: Superman i Spiderman mają inne zajęcia. Swoim życiem musisz zająć się sam. To Boży dar dla ciebie. Weź odpowiedzialność za swoje decyzje – dobre i złe. To wszystko naprawdę jest w twoich rękach. Ty decydujesz o tym, jak się zachowujesz i jak radzisz sobie z konsekwencjami swojego postępowania. Jeśli utknąłeś w jakimś punkcie, zrób coś, żeby się odblokować. I zanim użyjesz słów: «nie mogę», przypomnij sobie, jakie jest moje podejście do tej sprawy! Możesz i powinieneś – i jesteś to sam sobie winien, aby przeżyć możliwie najpełniejsze i najszczęśliwsze życie. Czy nie łatwiej zawsze liczyć na innych, obwiniać ich albo zrzucać na nich odpowiedzialność za to, czego w twoim życiu brakuje? Oczywiście, że tak. To wszystko są jednak tylko wymówki. Jesteś odpowiedzialny za to, co zrobisz ze swoim życiem. Czy będziesz taką osobą, jaką Bóg chce, abyś był, czy tylko gorszą wersją samego siebie?”
J. Bricker „Wszystko jest możliwe”, s. 171
Jeśli nie lubisz czegoś w swoim życiu


![Grzeszne więzi duszy cytat na dziś - "Kiedy Paweł ostrzega przed «chodzeniem w jednym jarzmie» z niewierzącymi, ma na myśli grzeszne więzi duszy. [...] ostrzega przed staniem się jednością z drugą osobą, gdyż jest to z pewnością więź grzeszna. [...] Gdy ktoś ciągle martwi się o ciebie, gniewa się na ciebie lub osądza cię, i kiedy te emocje przeradzają się u niego w obsesję na twoim punkcie (na przykład rozmawia z tobą, chociaż jesteś nieobecna), może to świadczyć o tym, że wytworzyła się między wami niewłaściwa więź duszy. To z pewnością nie jest więź miłości w Duchu Świętym, którą pochwala Paweł. Taki niezdrowy związek może spowodować spustoszenie, mogące przybrać różny charakter. Ten związek tworzy coś w rodzaju duchowego korytarza, przez który na twoją stronę przedostaje się walka tocząca się w życiu drugiej osoby. Negatywne uczucia, twierdze demoniczne lub duchy oskarżające, które ją dręczą, otrzymują dostęp do ciebie i atakują cię. Związek duszy zresztą to droga dwukierunkowa, a więc także wszystkie twoje zmagania przedostają się na drugą stronę [...]. Bardzo ważne jest, by pamiętać, że zerwanie więzi duszy łączących nas z jakąś osobą to nie to samo, co jej odrzucenie. Wręcz przeciwnie, jest to akt miłości. Nie chcesz, by ktoś był z tobą chorobliwie związany, ani nie chcesz sama mieć obsesji na czyimś punkcie. Nie chcesz być kontrolowana i nie chcesz kontrolować. Nie chcesz więcej w czasie czyjejś nieobecności rozmawiać z jego «duchem» i nie chcesz, żeby ktoś to robił względem ciebie. A już szczególnie nie życzysz sobie w swoim życiu czyjejś walki, tak jak on czy ona nie chce twojej". S. Eldredge](https://istis.pl/wp-content/uploads/2019/01/man-2147066_1280.jpg)

Michał
4 października 2019 w 22:52Dziękuje Ci za ten wpis. Bardzo motywuje do działania 🙂