„Dom to nie kawałek podłogi, dach nad głową i meble. To miłość, którą można się ogrzać mocniej niż przy kominku. To spokój, który pozwala usłyszeć bicie własnych serc. To miłość, która jest kompresem na codzienne troski”.
K. Otwinowska, A. Mazur „dieta (nie)życia”, s. 117-118
Brak komentarzy